Opowieści o przemianie i opinie od Pacjentów
Historia Pana Tomasza
„Witajcie! Chciałbym podzielić się z Wami swoją historią. Ostatnie 15 lat były dla mnie bardzo trudne. Alkohol miał nad mną pełną kontrolę. Straciłem przez to pracę, miałem problemy rodzinne… sytuacja wydawała się beznadziejna.
Jednak pewnego dnia znalazłem się w 'Nasz Gabinet’, co okazało się punktem zwrotnym w moim życiu. Spotkałem tam osoby, które naprawdę chcieli mi pomóc. Rozpocząłem od terapii wszywką, a później zespół przekonał mnie do rozpoczęcia psychoterapii. Moja terapeutka była niesamowita. Pokazała mi, jak radzić sobie z problemami i jak zmienić moje destrukcyjne nawyki.
Dzięki ich pomocy udało mi się wyjść z uzależnienia. Teraz czuję się lepiej niż kiedykolwiek. Nie było to łatwe, ale walka o siebie naprawdę się opłaciła. Chciałbym podziękować wszystkim za wsparcie i zachęcić innych walczących z nałogiem, aby nigdy nie tracili nadziei. Jest możliwe, by wyjść z uzależnienia, wystarczy szukać wsparcia w odpowiednich miejscach, takich jak 'Nasz Gabinet’.”
Historia Pana Marcina
„Mam na imię Marcin. Alkohol odebrał mi wiele, w tym moją pierwszą miłość – Kasię, z którą byłem od szkoły. Nasz związek zaczął się jak z bajki, ale z biegiem czasu, gdy życie stawało się coraz trudniejsze, alkohol stał się moim sposobem na radzenie sobie ze stresem. Nie zauważyłem momentu, kiedy przekroczyłem granicę i straciłem kontrolę nad swoim życiem.
Utrata Kasi była dla mnie wielkim ciosem, ale prawdziwe przebudzenie nastąpiło, gdy spowodowałem poważny wypadek samochodowy będąc pod wpływem. Leżąc w szpitalu, uświadomiłem sobie, że nie mogę tak dalej żyć.
To był dla mnie moment zwrotny. Zdecydowałem się na leczenie w 'Nasz Gabinet’, gdzie zaoferowano mi kompleksowy plan leczenia, w tym odtrucie, terapie i wszywkę alkoholową. Nie było łatwo, wielokrotnie byłem bliski rezygnacji, ale dzięki wsparciu zespołu 'Nasz Gabinet’, mam nadzieję, że udało mi się pokonać uzależnienie.
Dzisiaj, po kilku latach trzeźwości, moje życie nabrało nowego sensu. Straciłem wiele, ale zyskałem coś bezcennego – drugą szansę. Teraz staram się pomagać innym zmagającym się z podobnym problemem, pokazując, że zmiana jest możliwa.”